W pierwszym zimowym sparingu piłkarze Radomiaka zremisowali 2:2 z ligowym rywalem, Zagłębiem Sosnowiec. Do zwycięstwa zabrakło niewiele, ale wyrównujący gol dla Zagłębia padł w ostatniej minucie meczu. Spotkanie odbyło się na boisku w Lelowie.

Od początku meczu gra była dość ostra i jak na mecz kontrolny, było sporo fauli. Podopieczni trenera Dariusza Dudka lepiej zaczęli to spotkanie i już w 7. minucie objęli prowadzenie, kiedy dobrze wykonany rzut rożny wykończył mocnym strzałem Piotr Polczak. Zieloni odpowiedzieli w 33. minucie. W polu karnym faulowany był Dominik Sokół, ale strzał Mateusza Michalskiego trafił w słupek. Dla Sokoła była to ostatnia akcja w tym meczu, bowiem opuścił boisko z dużym bólem, połamanym ochraniaczem i rozciętą nogą. Mimo kilku sytuacji po obu stronach do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

Dużo lepiej dla Radomiaka zaczęła się druga połowa. Najpierw w 58. minucie Adam Banasiak dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Patryka Mikity, ten zgrał ją do Damiana Warchoła i po jego strzale Zieloni wyrównali. Pięć minut później było już 2:1 dla zespołu trenera Dariusza Banasika. Mikita odebrał piłkę Nawotce, okiwał go z dużą łatwością i dograł do Damiana Nowaka, który z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce. W 90. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Filip Karbowy i mocnym uderzeniem pokonał Mateusza Kochalskiego. Po tej sytuacji sędzia zakończył mecz.

- Nie patrzymy na wynik, bo to sprawa drugorzędna. To był nasz pierwszy mecz kontrolny, wszyscy praktycznie zagrali. Zespół był podzielony na dwie jedenastki. Jesteśmy w sumie zadowoleni, natomiast nie trenujemy na sztucznych nawierzchniach, więc można trochę chłopaków usprawiedliwić. Trenujemy na naturalnych płytach, to był pierwszy ich kontakt ze sztucznym boiskiem i trochę to było widać - powiedział po meczu trener Dariusz Banasik.

W sparingu nie zagrali Leandro Rossi, który w czwartek dołączył dopiero do zespołu po powrocie z Brazylii, oraz nie będący w optymalnej dyspozycji zdrowotnej Mateusz Kryczka, Damian Jakubik, Mateusz Lewandowski i Michał Grudniewski. Za tydzień Zieloni zagrają sparing z Puszczą Niepołomice. Sztab szkoleniowy planował także drugi sparing z niżej notowanym rywalem, ale ostatecznie piłkarze Radomiaka zaprezentują się tylko w jednej grze kontrolnej.

Zagłębie Sosnowiec - Radomiak Radom 2:2 (1:0)
Bramki: Polczak 7, Karbowy 90 - Warchoł 58, Nowak 63

Radomiak 1. połowa: Kochalski - Abramowicz, Cichocki, Świdzikowski, Faraji, Michalski, Kaput, Makowski, Sokół (40. Nowak), Warchoł (testowany), Górski
Radomiak 2. połowa: Kochalski - Banasiak, Pietrzyk, Faraji, Wiatrak (65. Nowosadko), Mikita, Karwot, Kaput, Fundambu, Warchoł, Nowak

Widzów: ok. 70